Usunąć bloga? Odejść z MSP? ;/

Cześć tutaj Ami... Dzisiaj zapowiadał się świetny dzień, jednak. Z ciekawości weszłam na bloga. Zobaczyłam posta Lukci, odchodzi. Nie jestem na nią zła, tylko smutna, ponieważ ja i Lukcia utrzymujemy tego bloga razem. Ostatni nie było postów, ponieważ mam mało czasu. Budują u mnie łazienkę, robię plan na nowy pokój, meble, ściany i takie inne pierdułki. Moja babcia się wyprowadza i teraz trzeba wszystko przemeblować, jeszcze do tego mój brat idzie na studia. Co ja się wam będę żalić? Szkoda, że Lukcia odeszła. Tak naprawdę jest pewnie ponad 5 redaktorek, a żadna nie pisze... łączne ze mną... Zastanawiam się, czy tego nie zakończyć, bo tak mam ponad 1.000 wyświetleń, za które wam serdecznie dziękuje. Ale skoro posty mają być co miesiąc, to ja dziękuje. Zwłaszcza, że w roku szkolnym będzie jeszcze gorzej. Zastanawiam się nad usunięciem bloga, odejściem z MSP. W sumie ten blog nie ma dla kogo zostać, bo Kasia nie piszę, niektóre redaktorki się tylko przywitały i od razu zapomniały o blogu. Niestety... ostatnia nadzieja prysła, Lukcia odeszła ;( Czytałam jej post i... I czułam jakbym miała się zaraz popłakać. W sumie, na MSP nie ma zbyt wielu tematów. Nie dość, że nie mam czasu, to jeszcze nie mam pomysłu. Myślałam, że wybije się jakoś itp., ale ja nie jestem jak redaktorki Abieskiej itp. w ogóle ostatnio porzuciłam MSP. Weszłam raz na tydzień, dzisiaj. Jeśli blog ma zostać, chcę wierzyć, że nie tylko ja będę wstawiała na niego posty, inne moderatorki TEŻ MUSZĄ SIĘ STARAĆ! W sumie, to już chyba nawet nie ma sensu.